Szklana Pułapka – ciekawostki o filmie Die Hard. Bruce Willis dostał rolę dzięki ciąży

Film „Szklana Pułapka” każdy widział wiele razy i zna go na pamięć. Oto jednak kilka ciekawostek o „Die Hard” o których pewnie nie wiecie. O mały włos, a w zasadzie o mały plemnik, a Bruce Willis nie zagrałby w „Die Hard”…

„Szklana Pułapka” to kultowy film świąteczny w reżyserii Johna McTiernana z 1988 roku. Po latach „Die Hard” wciąż odsłania swoje tajemnice. Kto stracił słuch na planie? Kto grał na jednej nodze z powodu kontuzji? Wiecie kto naprawdę wymyślił kultowy tekst „Yippee-ki-yay, motherf*cker”?

Chcesz więcej kultury? Pan Od Kultury zaprasza na Facebooka i Instagram

Bruce Willis zagrał w „Szklanej Pułapce” dzięki ciąży

Bruce Willis nie był pierwszym aktorem typowanym do roli Johna McClane’a. Propozycję odrzucili podobno Arnold Schwarzenegger, Sylvester Stallone, Harrison Ford, Robert De Niro, Al Pacino, Charles Bronson, Nick Nolte, Mel Gibson, Richard Gere, Don Johnson, Burt Reynolds oraz Richard Dean Anderson. Finalnie rola trafiła do aktora z serialu komediowego „Na wariackich papierach” („Moonlighting„). Bruce Willis był jednak tak nieznanym aktorem, że przed premierą nie było go na plakatach promujących „Szklaną Pułapkę”.

Co ciekawe, Bruce Willis na początku również odrzucił rolę ze względu na zaangażowanie w „Moonlighting„. Aktorka Cybill Shepard zaszła jednak w ciążę, więc producent Glenn Caron dał całej ekipie 11 tygodni urlopu.

Także rola Holly McClane nie od razu trafiła do Bonnie Bedelii. Wcześniej miały zagrać ją m.in. Meryl Streep, Diane Keaton i Glenn Close. Bedelii reżyserowi miał polecić sam Bruce Willis.

Bruce Willis pieniądze zarobił, ale stracił słuch

Bruce Willis za rolę w „Die Hard” zarobił 5 milionów dolarów. Była to wówczas ogromna gaża. Inni aktorzy w branży również zaczęli domagać się podwyżek.

Willis sporo zarobił, ale stracił zdrowie. Z powodu wystrzałów na planie nabawił się stałego ubytku słuchu. Zadbano za to o jego stopy. Przez większość filmu nosił specjalne gumowe protezy, co da się zauważyć w kilku scenach.

Na planie filmu „Szklana Pułapka” wydarzył się niejeden wypadek i niejedna osoba doznała uszczerbku na zdrowiu. W scenie gdy Bruce Willis (a właściwie kaskader) wpada do szybu, nie zdołał chwycić się wystającego elementu i naprawdę runął w dół. Reżyser zdecydował się zachować wpadkę w finalnym montażu.

Ubranie z filmu „Szklana Pułapka” w muzeum

W 2017 roku Bruce Willis przekazał zakrwawiony podkoszulek Johna McClane’a do National Museum of American History at the Smithsonian.

Kto wymyślił „Yippee-ki-yay, motherf*cker”?

Słynna kwestia „Yippee-ki-yay, motherf*cker” była improwizowana? Po latach Bruce Willis przyznał, że chciał w ten sposób rozbawić ekipę filmową. Nie spodziewał się, że tekst zostanie w finalnym montażu, ani tym bardziej, że stanie się kultowy.

Po latach scenarzysta Steven E. de Souza stwierdził, że to on wprowadził do filmu słynną kwestię. Ujawnił, że zainspirował się piosenką „I’m an Old Cowhand” (Bing Crosby), której cover zaśpiewał Roy Rogers w filmie „King Of The Cowboys” (1943).

„Szklana Pułapka” inspirowana Szekspirem

Sam reżyser John McTiernan kilkukrotnie odrzucał propozycję nakręcenia „Szklanej Pułapki”. Finalnie zmienił też scenariusz, który pierwotnie był „ponurym filmem o terrorystach„. Zainspirowany „Snem nocy letniej” zdecydował, że akcja filmu nie będzie trwała trzy dni, lecz walka o Nakatomi Plaza rozstrzygnie się w jedną noc.

Szklana Pułapka to ekranizacja książki. Clint Eastwood jako John McClane

Film „Szklana Pułapka” z 1988 roku to ekranizacja powieści „Nothing Lasts Forever” Rodericka Thorpa. Co więcej, jest kontynuacją sequelem „The Detective„, która doczekała się ekranizacji z Frankiem Sinatrą w roli głównej. Dlatego Johna McClane’a jako pierwszy miał zagrać Clint Eastwood, ponieważ był w posiadaniu praw do ekranizacji książki „Nothing Lasts Forever”.

Następny w kolejce do roli był Frank Sinatra, ale powiedział – „jestem już na zbyt stary i zbyt bogaty”

Książka była inspirowana filmem „Płonący wieżowiec” z 1974 roku. Roderick Thorp po jego obejrzeniu miał sen, w którym uciekał w drapaczu chmur przed uzbrojonymi zbirami.

Skąd wziął się tytuł „Die Hard”?

Za tytuł „Die hard” odpowiedzialny jest reżyser Shane Black. Pierwotnie tak miał nazywać się jego film, który planował na 1991 rok. Joel Silver podczas pracy nad filmem „Predator” (1987) przekonał go, by pozwolił mu nazwać film o Johnie McClanie „Die Hard”. Podobno autor książkowego pierwowzoru był wściekły, gdy zrezygnowano z tytułu „Nothing Lasts Forever”.

Finalnie film Blacka został zatytułowany „The Last Boy Scout”.

Alan Rickman w filmie „Szklana Pułapka”. Zamknięte oczy i terrorysta na jednej nodze

Aktor teatralny Alan Rickman nie był pierwszym wyborem do roli Hansa Grubera. Terrorystę miał pierwotnie zagrać Sam Neil, który kilka lat później uganiał się za dinozaurami w „Jurassic Parku”. Odrzucił jednak rolę w filmie „Szklana Pułapka”. Osoba odpowiedzialna za casting zobaczyła Rickmana grającego w teatrze w sztuce „Dangerous Liaisons” i decyzja zapadła.

Dla Alana Rickmana ta rola była debiutem w filmie fabularnym. Nie radził sobie jednak w scenach strzelania, ponieważ odruchowo zamykał oczy. Twórcy musieli więc oddzielnie nakręcić ujęcia ze strzelającą bronią i twarzą Rickmana. Co gorsza, podczas jednego ze skoków przyszły Severus Snape uszkodził sobie kolano i musiał poruszać się o kulach. Efekt? W scenie gdy celuje z broni do Willisa, stał na jednej nodze.

Alan Rickman padł ofiarą „żartu” reżysera. W finałowej scenie miał być pociągnięty 6 metrów w dół „na trzy”. Zrobiono to jednak wcześniej z zaskoczenia, by uzyskać naturalnie przerażoną reakcję. Mimo dubli, w filmie znalazł się TEN pierwszy upadek.

Tak naprawdę pod Rickmanem znajdował się tzw. „blue screen”. Podmieniono go komputerowo na widok z wieżowca.

Gdzie kręcono film „Szklana Pułapka”? Century Fox oszczędziło na wieżowcu

Gdzie kręcono film „Szklana Pułapka”? Główna lokalizacja to tak naprawdę siedziba studia Century Fox odpowiedzialnego za „Szklaną pułapkę”. Sceny odbywające się na placu budowy ostatnich pięter również były kręcone w Fox Plaza, ponieważ w momencie powstawania filmu budynek nie był jeszcze ukończony.

Nakatomi Plaza/Fox Plaza stało się atrakcją turystyczną Los Angeles. Siedziba Century Fox stała się na tyle obleganą lokalizacją, że dla dobra pracowników, studio postanowiło wprowadzić absolutny zakaz robienia zdjęć budynkowi z zewnątrz

– pisze Antyradio.

Chociaż akcja „Szklanej Pułapki” rozgrywała się w prawdziwym wieżowcu, widok miasta za oknem był… namalowanym obrazem! Dorobiono do niego jedynie zmieniające się światła i ruch uliczny.

W 2017 film „Szklana Pułapka” został wpisany na listę National Film Registry

Chcesz więcej kultury? Pan Od Kultury zaprasza na Facebooka i Instagram