Książki

Cormac McCarthy – To nie jest kraj dla starych ludzi [RECENZJA książki]

Read Time:1 Minute, 30 Second

„To nie jest kraj dla starych ludzi” to nie jest książka dla wszystkich. Czy rzeczywiście to jedynie thriller o zabójcy ścigającym mężczyznę, który ukradł pieniądze kartelowi? A może Cormac McCarthy stworzył refleksyjny western o zdeprawowanej Ameryce?

Cormac McCarthy pisze do bólu po swojemu. Dla jednych „To nie jest kraj dla starych ludzi” to genialna forma, a innym może przypominać szkic książki przed korektą. Powieść pierwotnie była tworzona jako scenariusz filmowy i mocno czerpie z jego formy.

Język Cormaca McCarthy’ego jest chirurgicznie precyzyjny. Zwięźle. Krótko i na temat. McCarthy omija nawet opisy wyglądu postaci, skupiając się np. na specyfikacji broni. Zdarza mu się pominąć wydarzenia kluczowe dla fabuły, by następnie drugoplanowe postacie jedynie o nich wspomniały. Wydaje się, że pominął nawet zakończenie. A może celowo zastosował taką formę, dając do zrozumienia, że dobro ginie, a zło jest nieśmiertelne?

„To nie jest kraj dla starych ludzi” jak „Droga”? Cormac McCarthy nie daje nadziei

Wierzchnia warstwa powieści to trzymający w napięciu pościg mordercy za ofiarą poprzez teksańsko-meksykańskie pogranicze. Sceny akcji są szybkie jak kule. Klimat gęsty jak krew. Pod grubą warstwą akcji i brutalnego realizmu kryje się natomiast refleksja o zdeprawowanej Ameryce, której esencją jest zabójca Chigurh. Ucieleśnienie zła. Bezlitosny potwór z pokracznym kodeksem. Jego przeciwieństwo to stary szeryf, który nosi w sobie wojenne traumy z czasów II wojny światowej i obserwuje demoralizację USA. Reprezentuje dawny etos i nie może się odnaleźć we własnym kraju.

„To nie jest kraj dla starych ludzi”, tak jak „Droga”, nie daje żadnej nadziei. Moralna postapokalipsa. Nie zostało już nic pięknego i dobrego. Tylko brutalność, śmierć i pustkowie. Dla jednych będzie to książka o niczym, dla innych książka o nicości wokół.

Chcesz więcej kultury? Pan Od Kultury zaprasza na Facebooka i Instagram.

About Post Author

Pan Od Kultury - Wojciech Kozicki

Miłośnik dobrych historii, gitarzysta, fan "Misia" i starych komiksów
Pan Od Kultury - Wojciech Kozicki

Miłośnik dobrych historii, gitarzysta, fan "Misia" i starych komiksów

Recent Posts

Valérie Perrin „Colette”, recenzja książki – pocztówka z Francji

A kto umarł ten nie żyje - powiedział klasyk... i się pomylił. Agnes otrzymuje wiadomość…

3 tygodnie ago

100 najlepszych filmów XXI wieku. The New York Times zaskakuje

100 najlepszych filmów XXI wieku. The New York Times publikuję listę najwybitniejszych produkcji. Są zaskoczenia…

4 tygodnie ago

Serial „Obcy: Ziemia”. Wymarzony sequel Nostromo? [recenzja, odcinek 1, 2]

Serial "Obcy: Ziemia" to godny następca "Obcy: ósmy pasażer Nostromo". Pozornie to jego sequel, ale...

4 tygodnie ago

Powstanie nowy „Rambo”. Sylvester Stallone ma następcę

Powstanie nowy film o Rambo. Sylvester Stallone ma już następcę. Kim jest Noah Centineo?

4 tygodnie ago

Aya Kōda „Drzewa”. Recenzja książki, historie w liściach zaklęte

Horrory, thrillery, polskie kryminały, oderwana od ziemi fantastyka,... macie dość? Przeczytajcie "Drzewa".

1 miesiąc ago

Alan Wake 2 – więcej niż survival horror [recenzja gry]

Wyobraźcie sobie, że David Lynch ma koszmar. Śni mu się, że kręci nowego "Matrixa", i…

2 miesiące ago

This website uses cookies.