Read Time:2 Minute, 11 Second
Filmy Marvela i DC zagrożeniem dla kina? Reżyser Martin Scorsese znowu wypowiedział się krytycznie o filmach superbohaterskich. Jego zdaniem szkodzą widzom i kinematografii. Zaatakował też popularne serwisy streamingowe.
Martin Scorsese znowu atakuje filmy i seriale na podstawie komiksów. W wywiadzie dla magazynu „GQ” mocno uderzył w filmy Marvela i DC. Ocenił, że duża ilość tego typu produkcji „jest szkodliwa, bo niszczy gusta widzów, szczególnie tych najmłodszych”, bo nie zaznajamiają się z innymi gatunkami filmowymi.
Chcesz więcej kultury? Pan Od Kultury zaprasza na Facebooka i Instagram
Martin Scorsese atakuje filmy Marvela i DC. Wzywa do walki z kinem superbohaterskim
Martin Scorsese stwierdził, że „kino superbohaterskie niszczy kulturę, a widzowie niedługo nie będą wiedzieli, że są inne gatunki filmowe”. Zaapelował, by walczyć z filmami Marvela i DC oraz wspierać takich twórców jak Christopher Nolan. Pewnie nie wie, że Nolan nakręcił kiedyś filmy o Batmanie.
Musimy mocniej walczyć. Rozpoczynać naszą walkę od korzeni. Musi ona wyjść od samych filmowców. Mamy braci Safdie, mamy Nolana, wiecie, o co mi chodzi. Trzeba uderzyć z każdej strony i nie poddawać się. Zobaczyć, co możemy zaprezentować i to robić. Zmieniać kino i nie narzekać. To do nas należy obrona kina
– zaapelował Martin Scorsese.
Martin Scorsese kontra serwisy streamingowe. „To nie jest prawdziwe kino”
Na tym jednak swojej tyrady Martin Scorsese nie skończył. Cięgi zebrały też serwisy streamingowe, które „nie są prawdziwym kinem”, a ich filmy przypominają produkcje tworzone przesz sztuczną inteligencję. Uważa, że są to produkty do szybkiej konsumpcji, o których za chwilę nikt nie będzie pamiętał.
Scorsese ostro o filmach Marvela… których nie oglądał
Scorsese już w 2019 roku zaatakował filmy Marvela, gdy wybuchł szał po premierze „Avengers: Koniec gry”. Reżyser „Irlandczyka” w rozmowie z „Empire” powiedział, że marvelowskie produkcje dokonują szkodliwej inwazji na kino, pełne są brzydkich bohaterów, a filmowe uniwersum Marvela to „sztuczny twór przypominający park rozrywki”. MCU przeszkadza w pokazywaniu prawdziwych i dobrych narracyjnie filmów.
Przyznał, że filmów Marvela „nie oglądał, chociaż próbował”.
To zupełnie inne doświadczenie. To nie jest kino, tylko coś zupełnie innego. To nie jest kino ludzi próbujących przekazać emocjonalne, psychologiczne doświadczenia człowieka innym. Nie powinniśmy być przez takie produkcje najeżdżani. Musimy wymagać od właścicieli kin, że staną na wysokości zadania i dopuszczą do kin filmy narracyjne
– oburzył się kilka lat temu Martin Scorsese.
Chcesz więcej kultury? Pan Od Kultury zaprasza na Facebooka i Instagram
