Strajk scenarzystów w Hollywood zakończony. Zawarto ugodę mającą dawać protestującym „znaczne korzyści”. Amerykańska branża filmowa wróci do pracy nad filmami i serialami? Tak, ale…
Strajk scenarzystów w Hollywood zakończony po 146 dniach. Scenarzyści i wytwórnie filmowe zawarli wstępne porozumienie po negocjacjach z AMPTP, związkiem największych producentów w branży. Związek scenarzystów Hollywood (WGA) ogłosił , że zawarta umowa gwarantuje scenarzystom „znaczne korzyści i ochronę przez najbliższe 3 lata”.
Chcesz więcej kultury? Pan Od Kultury zaprasza na Facebooka i Instagram
Strajk scenarzystów zakończony. Filmy i seriale wrócą do produkcji?
Umowa musi jeszcze zostać zatwierdzona przez kierownictwo WGA reprezentujące 11 500 scenarzystów filmowych i telewizyjnych. Odbędzie się głosowanie i jeśli wszystko dobrze pójdzie, scenarzyści za kilka dni wrócą do pracy.
Strajk scenarzystów rozpoczął się 2 maja. Domagali się m.in. podwyżek pensji, zwiększenia ilości personelu na planach filmowych, honorariów za wyświetlenia w serwisach streamingowych oraz uregulowania kwestii wykorzystywania sztucznej inteligencji w tworzeniu scenariuszy.
Strajk scenarzystów to nie koniec problemów branży filmowej. Od lipca strajkuje również związek aktorów SAG-AFTRA, który reprezentuje około 160 tys. pracowników. Porozumienie w ich sprawie wciąż nie zostało zawarte. W negocjacje włączyli się osobiście prezesi największych film producenckich takich jak Warner Bros, Netflix, Disney i Universal.
Strajki w Hollywood zdruzgotały kalifornijską gospodarkę. Szacuje się, że straty w amerykańskich stanach będących centrami produkcji filmowej: Kalifornii, Nowym Meksyku, Georgii i Nowym Jorku mogą wynieść co najmniej 5 mld dolarów. Liczne produkcje seriali i filmów wstrzymano, harmonogram premier mocno ucierpiał.
Przerwa w pracy odbiła się negatywnie także na sytuacji operatorów kamer, asystentów produkcji, a także firm cateringowych, sprzątających czy dostarczających kostiumy.
– podaje Polsat News.
Chcesz więcej kultury? Pan Od Kultury zaprasza na Facebooka i Instagram