Rowan Atkinson jako Jaś Fasola. Kariera kontra życie prywatne

Rowan Atkinson kontra Jaś Fasola. „Żart musi mieć ofiarę, tragedia i komedia są blisko”

Read Time:4 Minute, 30 Second

Rowan Atkinson 6 stycznia będzie obchodził 69. urodziny. Chociaż zdobył popularność, zgromadził majątek wynoszący kilkadziesiąt milionów funtów, to jego życie nie jest usłane różami. Czy Jaś Fasola, jego największy sukces, to także jego największe przekleństwo?

Jaki prywatnie jest Rowan Atkinson? Okazuje się, że legendarny Jaś Fasola, chociaż od dekad daje ludziom uśmiech, prywatnie wesołkiem nie jest. Wielokrotnie powtarzał też, że bycie aktorem komediowym nie jest niczym przyjemnym i od dawna traktuje ten zawód wyłącznie jako sposób na zarabianie pieniędzy.

Jaka była droga Rowana Atkinsona do Jasia Fasoli? Dlaczego w końcu zdecydował się zakończyć definitywnie przygodę z Mr. Beanem? Co dzisiaj sądzi o komedii, aktorstwie i Jasiu Fasoli?

Chcesz więcej kultury? Pan Od Kultury zaprasza na Facebooka i Instagram

Rowan Atkinson prywatnie to nie Jaś Fasola. Czy naprawdę cierpi na depresję?

Rowan Atkinson urodził się 5 stycznia 1955 roku w angielskim mieście Consett w hrabstwie Durham jako najmłodszy z czterech synów Erica i Elli Atkinsonów. Chyba nikt nie spodziewał się, że chorobliwie nieśmiały syn farmera, zmagający się z wadą wymowy, zostanie jednym z najpopularniejszych aktorów i komików na świecie.

Bywam śmieszny wyłącznie na scenie. Myślę, że poza sceną mogłem rozbawić tylko moich kolegów z klasy, w młodości, kiedy byłem dzieciakiem. Ludzie sądzą, że skoro potrafię rozśmieszyć ich w trakcie skeczu, to mogę zrobić to również w zwyczajnej rozmowie. Są w błędzie. Jestem raczej cichą, nudną osobą, która po prostu ma taką pracę

 mówił Rowan Atkinson w Daily Mail

Droga Rowana Atkinsona do Jasia Fasoli

Gdy Rowan Atkinson był nastolatkiem, fascynował go „Latający cyrk Monty Pythona” i uczył się ich skeczy na pamięć. W szkole średniej założył koło filmowe i prezentował filmy Bustera Keatona, Charlie Chaplina, Laurela i Hardy’ego oraz Jacquesa Tati. Jak powiedział w rozmowie z Los Angeles Times, jego jedyną szkołą aktorską był robienie min do lustra.

Na studiach w Queen’s College poznał Richarda Curtisa, przyszłego scenarzystę („Dziennik Bridget Jones”, „Cztery wesela i pogrzeb”). Uznał Atkinsona za kogoś kto może dać życie jego scenariuszom. Wprowadził go w świat kabaretu i teatru. W 1979 roku Atkinson wystąpił w popularnym serialu komediowym BBC „Not the Nine O’Clock News” za który zdobył nagrodę BAFTA. Kolejną nagrodę dostał w 1990 roku za  serial „Czarna Żmija”.

Przywykłem do roli dyżurnego komedianta, chociaż czasem marzy mi się prestiż aktora dramatycznego

– opowiedział Rowan Atkinson. (Daily Mail)

Rowan Atkinson Jaś Fasola
Rowan Atkinson jako Jaś Fasola

Rowan Aatkinson o Jasiu Fasoli: „Dziecko w ciele mężczyzny”

1 stycznia 1990 roku świat poznał opus magnum Rowana Atkinsona, czyli Jasia Fasolę (Mr. Brean początkowo miał nazywać się Mr. White). Był wzorowany na jednym z uczelnianych kolegów aktora z Oxfordu, choć oczywiście w przejaskrawionej wersji.

Czy wierzyć plotkom, iż Rowan Atkinson nienawidzi Jasia Fasoli? W 2015 roku przyznał, że Jaś Fasola go bawi, chociaż samo granie Jasia Fasoli zabawne nie było i „za każdym razem nie mógł się doczekać końca dnia zdjęciowego. Traktował Jasia Fasolę „jedynie jako faceta, który pozwala sporo zarobić”. W wywiadzie dla Radio Times przyznał, że granie Jasia Fasoli jest stresujące, męczące i przytłaczająco odpowiedzialne.

Rowan Atkinson Jaś Fasola. Mr. Bean przekleństwem?
Rowan Atkinson Jaś Fasola. Mr. Bean przekleństwem?

Wyjaśnił, że sukces Jasia Fasoli nie był dla niego zaskoczeniem, bo przecież „oglądanie dorosłego mężczyzny zachowującego się jak dziecko jest zawsze zabawne”. Postać Mr. Beana uważa za „bufona, egocentrycznego i narcystycznego anarchistę, dziecko uwięzione w ciele mężczyzny”. W niedawnym wywiadzie dla „GQ” opisał rolę Jasia Fasoli jako „wizytę w zupełnie innym świecie i szansę na wcielenie się w kogoś zupełnie innego, kto przekracza w życiu granice”.

Ostatecznie Rowan Atkinson ogłosił koniec Jasia Fasoli w 2012 roku, gdy miał 56 lat. Wyjaśnił, że „nie chciał, by Mr. Bean starzał się razem z nim”.

Przy okazji Rowan Atkinson od lat zmaga się plotkami dotyczącymi depresji, którą rzeko miał spowodować m.in. Jaś Fasola. Daily Mail napisał, że aktor po krytycznie przyjętej premierze filmu „Johnny English”, trafił do kliniki w USA. Atkinson pozwał gazetę i zapewnił, że nie choruje na depresję.

Nie umiem cieszyć się z pracy. Nie chodzi o to, że jestem leniwy; to po prostu naprawdę stresujący i wyczerpujący zawód. Nie jestem urodzonym komikiem. W dodatku ciągle zamartwiam się różnymi rzeczami bardziej niż powinienem

– powiedział Rowan Atkinson.

Czy istnieje życie poza Jasiem Fasolą? Kariera Rowana Atkinsona

W 2022 roku Rowan Atkinson zagrał w komedii Netflixa „Człowiek kontra pszczoła”. Udzielając wywiadu promocyjnego dla „GQ” zastrzegł, że nie odpowiada już na pytania dotyczące życia prywatnego, nawet o ulubioną muzykę. Stwierdził, że obecnie „często jest szczęśliwą osobą”, chociaż nie czuje się szczęśliwy pracując. Jest za to „szczęśliwy patrząc na wykonaną pracę”. Wciąż marzy jednak o graniu Szekspira.

Przyznał, że jego aktorstwo to tylko hobby, które zamieniło się w pracę. Cieszył się nim mając 19 lat, a później, kręcąc odcinki Jasia Fasoli i filmy z serii „Johnny English”, stracił radość z pracy będąc pod presją i nieustannie obawiając się porażki. Stwierdził, że niestety, jego szklanka zawsze była do połowy pusta.

Tragedia i komedia to bliscy towarzysze. Jedno bez drugiego nie istnieje. Każdy żart ma ofiarę. Zawsze ktoś musi cierpieć. Takie jest prawo komedii

– powiedział Rowan Atkinson. (GQ)

Chcesz więcej kultury? Pan Od Kultury zaprasza na Facebooka i Instagram

About Post Author

Pan Od Kultury - Wojciech Kozicki

Miłośnik dobrych historii, gitarzysta, fan "Misia" i starych komiksów