Stephen King, gdy w 1975 roku ukazała się jego druga powieść „Miasteczko Salem”, znów trafił na listy bestsellerów. Książka stała się klasyką horroru. Fabuła, recenzje, opinie… wydaje wam się, że wiecie wszystko o tej powieści? Oto kilka ciekawostek i mniej znanych faktów o „Miasteczku Salem”.
Stephen King prawdopodobnie sam nie wie ile książek i opowiadań napisał. Od której powieści Kinga najlepiej zacząć? Dobry wybór to „Miasteczko Salem”, czyli klasyka literatury grozy. Pisarz Ben Mears po latach wraca do prowincjonalnego miasteczka, w którym akurat zaczynają dziać się rzeczy straszne i niepojęte. Zaginięcia, nawiedzony dom, wampiry, tajemniczy właściciel antykwiariatu i kilku śmiałków, którzy wypowiadają wojnę złym mocom.
Ale tego o „Miasteczku Salem” możecie nie wiedzieć…
Chcesz więcej kultury? Pan Od Kultury zaprasza na Facebooka i Instagram
Miasteczko Salem – o czym Stephen King rozmawia z żoną przy kolacji?
Pomysł na „Miasteczko Salem” wpadł Kingowi do głowy podczas kolacji z żoną Tabithą. Zastanawiali się, co stałoby się, gdyby powieść „Drakula” była osadzona w XX wieku. Stephen King wspomina też jak proza Brama Stokera zainsopirowała go, gdy jako nauczyciel omawiał ją na lekcjach. Dodatkową inspiracją była sztuka w trzech aktach Thorntona Wildera z 1938 roku „Nasze miasto”(Our Town).
„Zaskoczyło mnie jak ta historia się nie zestarzała. Tabitha stwierdziła, że gdyby Dracula istniał dzisiaj, pewnie śmiertelnie potrąciłaby go żółta taksówka w Nowym Jorku”.
– powiedział Stephen King.
Zanim Stephen King napisał „Carrie”…
„Miasteczko Salem” to druga powieść Stephena Kinga. Zaczął ją jednak pisać jeszcze przed wydaniem „Carrie”. Wspominał, że pracując nad opowieścią o wampirach był spłukany i pracował przy małym biurku w pralni.
Początkowo powieść nosiła tytuł „Secondcoming”, ale Tabitha zasugerowała zmianę. King zdecydował się na „Jerusalem’s Lot”, a wydawca dokonał zmiany na „Miasteczko Salem”. Wydawca domagał się też usunięcia makabrycznej sceny pożerania przez szczury i chciał jak najdłużej ukrywać przed czytelnikami, że zagrożeniem w Salem są wampiry.
W latach 80. Stephen King uważał „Miasteczko Salem za swoją najlepszą powieść. Podkreślił, że uwielbia pisać o małych miasteczkach, „które są jak umierające organizmy we współczesnych czasach”.
CIEKAWOSTKI O „CUJO”. STEPHEN KING ŻAŁUJE TEGO ZAKOŃCZENIA?
Tytułowe miasteczko jest oczywiście fikcyjne. Stephen King zainspirował się Durham w Maine oraz Vermont nazywanym ’Jeremiah’s Lot’, gdzie doszło do niewyjaśnionych zaginięć. Zainspirował go opuszczony dom, do którego zakradł się z przyjaciółmi jako nastolatek. Przyznał, że atmosfera strasznego budynku prześladowała go latami. Tak powstał Dom Marstenów.
Niektóre sceny z „Miasteczka Salem” po prostu się Kingowi przyśniły. Wyznał, że jako 8-latek miał koszmar ze zwłokami w roli głównej. Zobaczył wówczas „swoją martwą twarz rozdziobywaną przez ptaki”. Nagle zwłoki otworzyły oczy. 16 lat później wykorzystał ten sen w książce, a zwłoki zyskały imię i nazwisko – Hubie Marsten.
Powrót do „Miasteczka Salem”. Stephen King jak Wodecki, lubi wracać tam gdzie był, ale…
W 1983 roku Stephen King zapowiedział, że „Miasteczko Salem” dostanie drugą część. Później stwierdził w jednym z wywiadów, że sequel nie jest potrzebny, bo historia jest kompletna. King wrócił jednak do „Miasteczka Salem” w zbiorze opowiadań „Nocna zmiana”. Na kontynuację się nie zanosi, ale z Kingiem nigdy nic nie wiadomo. „Lśnienie” ukazało się w 1979 roku, a rozwinięcie historii dostaliśmy w roku 2013. Wspominał też kilka lat temu, że napisze sequel „Cujo”, tym razem z wężami zamiast psa.
Stephen King nakręcony. Serialowa adaptacja „Miasteczka Salem”
„Miasteczko Salem” w 1979 było pierwszą powieścią Kinga nakręconą jako miniseria telewizyjna. Reżyserem został Tobe Hooper (The Texas Chainsaw Massacre). Początkowo reżyserować miał George A. Romero, ale zrezygnował ze względu na mały budżet, który „nie pozwolił na opowiedzenie historii”. Twórcy adaptacji przyznali, że wprowadzenie i zakończenie filmu było zainspirowane „West Side Story”.
W 2004 nakręcono remake „Miasteczka Salem” (reż. Mikael Salomon), w którym Rob Lowe wystąpił jako Ben Mears. Rutger Hauer jako Kurt Barlow podobno nie nauczył się tekstu i korzystał ze skrzętnie poukrywanych karetczek.
W 1995 roku BBC stworzyło słuchowisko radiowe „Miasteczko Salem”.
W 1987 roku nakręcono film Return to Salem’s Lot, będący sequelem pierwszej ekranizacji. Został zmiażdżony przez krytyków. W przygotowaniu od kilku lat jest nowa ekranizacja „Miasteczka Salem” (Warner Bros.). W Bena Mearsa wcieli się Lewis Pullman. Makenzie Leigh zagra Susan Norton, a William Sadler to nowy Kurt Barlow. Za rezyserię i scenariusz ma odpowiadać Gary Dauberman („TO”. „Anabelle”, „Zakonnica”, „TO: Rozdział 2”)
Chcesz więcej kultury? Pan Od Kultury zaprasza na Facebooka i Instagram
źródła obrazu
- miasteczko-salem-instagram-2: panodkultury.com.pl