Nie bójcie się Stephena Kinga. „Bastion” i „To” przerażają was już samą objętością”? Wstępu do powieści „Billy Summers” nie pokonacie bez soli trzeźwiących i wiadra kawy? Stephen King was odstrasza zamiast straszyć? Zbiór opowiadań „Nocna zmiana” jest rozwiązaniem.
Chociaż obecnie horror Kingowi niestraszny, to gawędziarz z Maine woli snuć opowieści o dojrzewaniu i miłości. W 1978 roku był jednak królem krótkiej formy. „Nocna zmiana” to kingowa esencja. Bez gadulstwa, bajania i rozwlekłej kingowszczyzny. Bez deliberowania nad filozofią zła. Po prostu precyzyjne i zwięzłe horrory klasy B. Krwiożercza kosiarka, opętany magiel, inwazja zabójczych samochodów. Sprawna żonglerka kiczem, makabrą i satyrą. Najlepszy Stephen King?
Chcesz więcej kultury? Pan Od Kultury zaprasza na Facebooka i Instagram
Stephen King – Nocna Zmiana to jego najlepszy zbiór opowiadań?
„Ktoś na drodze” to powrót do „Miasteczka Salem”, gdzie wciąż grasują wampiry, a lovecraftowska „Dola Jerusalem” może być prequelem do kultowej powieści. W „Cmentarnej Szychcie” zejdziemy do obrzydliwych podziemi starej garbarni, gdzie roi się od robactwa i zmutowanych szczurów.
„Dzieci kukurydzy” i „Czarny lud” nie pozwolą zasnąć, a „Gzyms” doprowadzi wasz lęk wysokości do obłędu.
W „Quitters, Inc” pewna firma w brutalny sposób pomoże rzucić palenie. Opowiadanie „Jestem bramą” to flirt Kinga z horrorem science fiction traktującym o potwornej formie życia z kosmosu. „Pole walki” opowiada o krwawej bitwie z plastikowymi żołnierzykami.
Fani Stephena Kinga czytając „Nocną zmianę” znajdą tu wiele zalążków pomysłów, które później przerodziły się w pełnoprawne powieści i bestsellery literackie. Niektóre zostały też zekranizowane.
Najlepszy Stephen King to krókie opowiadania?
Obecne powieści Stephena Kinga to często maratony grozy. Opowiadania z „Nocnej Zmiany” są natomiast jak intensywne sztafety. Co najważniejsze, strach jest ponadczasowy, a teksty z „Nocnej zmiany” w ogóle się nie zestarzały. Strasznie dobrze się to czyta.
Chcesz więcej kultury? Pan Od Kultury zaprasza na Facebooka i Instagram