Marvel szykuje się na trudne zmiany? Elizabeth Olsen znów sugeruje, że Scarlet Witch opuści MCU i drużynę Avengers. „Doktor Strange: uniwersum obłędu” to jej pożegnanie z filmami Marvela?
Marvel może za chwilę otrzymać bolesny cios. Elizabeth Olsen grająca w uniwersum Marvela Wandę Maximoff aka Scarlet Witch sugeruje, że filmy MCU to już niekoniecznie jej bajka. W jednym z ostatnich wywiadów stwierdziła, że nie chce być znana wyłącznie z filmów Marvela i po niemal dziesięciu latach chce zbudować coś nowego poza uniwersum MCU.
Chcesz więcej kultury? Pan Od Kultury zaprasza na Facebooka i Instagram
Filmy Marvela bez Elizabeth Olsen? Scarlet Witch odejdzie z MCU?
Jak przypomina Filmweb.pl, od „Avengers: Wojny bez granic” z 2018 roku do „Doktora Strange w multiwersum obłędu” z 2022 roku gwiazda nie zagrała w żadnej innej produkcji poza Marvelem. Teraz zasugerowała młodym aktorom, by podpisywali kontrakty z Disneyem i Marvelem na jeden film i nie tracili kontroli nad swoją karierą.
Tak bardzo chcę teraz robić filmy. To coś, czego potrzebuję. Po prostu potrzebuję innych postaci w swoim życiu. Granie jednej postaci nie daje długowieczności
– powiedziała Elisabath Olsen.
Kilka miesięcy temu Olsen przyznała, że uwielbia grać Scarlet Witch i jest dumna z tego co wniosła do MCU. Gdyby Kevein Feige ją zwolnił, odeszłaby spełniona.
Szef MCU skomentował tę wypowiedź i powiedział, że Scarlet Witch w MCU pozostanie, ponieważ „nie poruszyliśmy wielu ważnych wątków komiksowych i jest sporo do rozwinięcia”. Dodał, że nie wiadomo na 100% czy zginęła w filmie „Doktor Strange w multiwersum obłędu”, ponieważ bohaterka została zmiażdżona pod zawalającą się górą Wundagore, ale nie widzieliśmy ciała, a jedynie czerwone światełko.
Nie tęsknię. Minęło prawie 10 lat odkąd gram Scarlet Witch. Myślę, że powodem, dlaczego nie dzwonię codziennie do Kevina Feige’a z pomysłami jest to, że jestem naprawdę dumna z tego, co mogliśmy zrobić. Sądzę, że WandaVision była naprawdę zaskakującą okazją. Gdyby ktoś powiedział mi, że zwolniono mnie z filmów Marvela, wciąż czułabym dumę z tego, co zrobiliśmy. Naprawdę próbuję wymyślić, jak rozwinąć inne filmy i postacie, aby było w tym mniej Marvela – wyznała Olsen w rozmowie z Variety Actors on Actors.
Elisabeth Olsen ostatnio zachwyciła w serialu „Miłość i śmierć” na HBO Max, będącym nową wersją historii opowiedzianej w „Candy” z Jessicą Biel. W swojej karierze pojawiła się w takich produkcjach jak m.in. „Pokój, miłość i nieporozumienia”, „Godzilla”, „Oldboy. Zemsta jest cierpliwa” oraz „Wind River. Na przeklętej ziemi”. W MCU zagrała w filmach „Kapitan Ameryka: zimowy żołnierz”, „Avengers: czas ultrona”, „Avengers: Wojna bez granic”, „Avengers: koniec gry”, „Doktor Strange w multiwersum obłędu” oraz w serialu „WandaVision”
Oprócz Elizabeth Olsen, filmy Marvela może porzucić również Chris Hemsworth. Z jego wypowiedzi wynika, że niekoniecznie powróci jako Thor w solowym filmie. Chciałby, żeby jego bohater zginął.
Przyszłość Scarlet Witch w filmach Marvela. Kluczowa rola w „Avengers 5”?
Elizabeth Olsen niedawno w rozmowie z ComicBook.com opowiedziała jak widziałaby swoją przyszłość w filmach Marvela. Chętnie oparłaby kolejne produkcje ze swoim udziałem na komiksie Jamesa Robinsona Witches Road. Chciałaby również przedstawić origin Scarlet Witch i wyjaśnić sprawę jej pochodzenia, związaną z Mutantami.
Myślę, że często fani mają najlepsze pomysły, a ja sama nie wiem, gdzie pójdziemy dalej i jakie są granice MCU, bo nie śledzę tych planów. Fani zawsze wiedzą jak wyglądają te plany, nawet jeśli nie są ogłoszone. Ja nie, chociaż mam pewne wyobrażenie… Jest parę obrazów w mojej głowie, myślę, że z Witches Road, o tym, jak ona marnieje i próchnieje podczas używania swoich mocy. Jest coś w tej starszej kobiecie, która starzeje się od swoich mocy, co mnie interesuje. Nie wiem za bardzo co to może oznaczać, ale w sumie chciałabym grać starą – powiedziała Elizabeth Olsen.
Nieoficjalnie mówi się, że Szkarłatna Wiedźma odegra istotną rolę w przełomowych wydarzeniach, które mają nadejść w najbliższych latach w filmie „Avengers 5”.
Pracowałbym z Lizzie przez kolejne 100 lat, gdybyśmy mogli. Wszystko jest możliwe w multiwersum – powiedział Kevin Feige.
Chcesz więcej kultury? Pan Od Kultury zaprasza na Facebooka i Instagram