Książka „Lepiej już umrzeć” to szybka powieść sensacyjna. Szybko się czyta, akcja jest szybka, szybko się o niej zapomina. Czysta rozrywka – prosta i bardzo skuteczna. Po prostu Jack Reacher.
W książce „Lepiej już umrzeć” Jack Reacher to bohater rodem z filmów akcji z ery VHS. Muskularny superman (brakuje tylko, by owinął się amerykańską flagą) dba o to, by ortopedzi i grabarze mieli pełne ręce roboty. Wędrując przez Stany Zjednoczone tłucze bandziorów, damie w opałach pomocy nie odmówi, a przy okazji uratuje kraj przed terrorystami. Oczywiście kule się go nie imają i jest nie do zdarcia jak podkoszulek Bruce’a Willisa w „Szklanej Pułapce”. I oczywiście, jak to w takich historiach bywa, bohaterem być nie chce, ale życie wybiera za niego.
Więcej kultury? Pan Od Kultury zaprasza na Facebooka i Instagram
„Lepiej umrzeć” – Jack Reacher jak z kultowych filmów akcji
Skoro jest bohater, to musi być też czarny charakter. Tym razem jest to tajemniczy Dendoncker przed którym wszyscy w miasteczku na zadupiu trzęsą portkami. Jak to w filmach akcji klasy B, antagonista ma po prostu być, trochę nabroić, ale nie może przeszkadzać głównemu bohaterowi. Poza tym, Dendoncker to wyjątkowo mało groźne nazwisko jak na czarny charakter i kojarzy się raczej ze środkiem do czyszczenia toalety.
Książka „Lepiej już umrzeć” to pozycja idealna, by odetchnąć od ciężkich thrillerów, kryminałów i horrorów. Prosta fabuła i język, zwarte opisy. Lee Child i Andrew Child traktują słowa jak cenną amunicję. Każde zdanie jest jak strzał z karabinu krótką, precyzyjną serią.
CZYTAJ WIĘCEJ: Cenzura książek w USA. Kolejne książki zakazane w szkołach

„Na drodze pod Los Gemelos na granicy z Meksykiem Reacher spotyka Michaelę Fenton, która urządza zasadzkę na ludzi tajemniczego Dendonckera – miejscowego wcielenia zła”.
fragment książki „Lepiej już umrzeć”
Seria z Jackiem Reacherem w roli głównego bohatera zbliża się do 30 książek. Zabierając się za „Lepiej już umrzeć” nie trzeba jednak znać żadnej z nich. Skoro Reacher podróżuje po USA jedynie ze szczoteczką do zębów, to czytelnik też może zabrać się z nim w podróż bez żadnego bagażu. Liczy się akcja i dobra zabawa.
CIEKAWOSTKA! Jack Reacher jest wymieniony kilka razy w powieści Stephena Kinga „Pod kopułą”. pułkownik Cox mówi o nim: „…moim skromnym zdaniem, jest największym twardzielem, jaki kiedykolwiek służył w żandarmerii wojskowej”.
Więcej kultury? Pan Od Kultury zaprasza na Facebooka i Instagram
źródła obrazu
- jack-reacher: Instagram Pan Kultury