Dzieci… urocze pociechy, sympatyczne szkraby, roześmiani milusińscy.. a może po prostu małe potwory? Oto najstraszniejsze dzieci w horrorach. Warto zastanowić się dlaczego bliźniaczki Grady, Damien Thorn czy małe zombie z „Dying Light” budzą w nas aż taki strach.
Wszystkie dzieci nasze są… – drzewiej śpiewała Majka Jeżowska i apelowała, by uchylić im serce jak drzwi. Niektóre słynne dzieciaki z filmów, książek lub gier wideo najchętniej by nam to serce wyrwały. Opętane, przeklęte, spragnione krwi, wracające zza grobu, szukające zemsty – oto ranking najstraszniejszych dzieci w horrorach.
Więcej kultury? Pan Od Kultury zaprasza na Facebooka i Instagram
Dlaczego boimy się dzieci w horrorach? Geneza strachu
Warto najpierw zastanowić się dlaczego dzieci w horrorach są aż tak przerażające. Boimy się ich przecież bardziej niż krwiożerczych kosmitów, seryjnych morderców, wampirów czy zabójczych psów. Psychologowie tłumaczą, że dzieci wzbudzają w nas szczególny strach, ponieważ postrzegamy je jako symbol niewinności. To właśnie jej utrata jest dla nas tak przeszywająca. Do tego nasz umysł nie potrafi przetworzyć dwóch zderzających się ze sobą wizji – dziecka i potwora. Wobec dzieci odczuwamy również szczególną troskę, więc dziejąca się im krzywda jest wyjątkowo nieprzyjemnym bodźcem. Co gorsza, jak bronić się przed potwornym dzieckiem? Jakim trzeba być potworem żeby skrzywdzić dziecko?
Potwory w kulturze od niepamiętnych czasów burzą ugruntowane postrzeganie moralności, natury, seksualności i fizyczności. Służą przekraczaniu granic i wyjściu poza klasyfikacje, którymi porządkujemy nasze życie. Jeffrey Jerome Cohen opisał to zjawisko jako „category crisis”. Zaczynamy zastanawiać się czy wilkołak jest nadal człowiekiem czy już tylko potworem? Dziecko zombie to nadal urocza pociecha, czy jedynie żywy trup, który chce nas zjeść?
Prof. Karen J. Renner z Northern Arizona University, w książce „Evil Children in the Popular Imagination” wyjaśniła, że „potworne dzieci” w kulturze uwydatniają naszą troskę o najmłodszych i wzmacniają wiarę w ich niewinność. Zwróciła uwagę, że choć tworzymy historie ze strasznymi dziećmi od wieków, to ich wysyp miał miejsce po drugiej wojnie światowej. Mogło to wynikać ze społecznej obawy przed narastającą falą przestępczości wśród nieletnich. Obawiano się, że najmłodsi wpadną w mechanizmy organizacji przestępczych, co w kulturze reprezentują np. duchy i opętania. Renner uważa powieść „Dziecko Rosemary” (1967, Ira Levin) oraz jej ekranizację (1968) za początek boomu na przerażające dzieci w kulturze popularnej. Wskazała takich twórców jak Ray Bradbury, Richard Matheson, Shirley Jackson i Joyce Carol Oates. Ich następcami byli m.in. Stephen King, Dean Koontz i Anne Rice.
CZYTAJ WIĘCEJ: Dlaczego lubimy horrory? Strach, ewolucja i wewnętrzne aligatory

Bliźniaczki Grady („Lśnienie”)
Film „Lśnienie” Stanleya Kubricka, na podstawie powieści Stephena Kinga, to absolutna klasyka horroru. Chociaż bliźniaczki Grady na ekranie widzimy jedynie przez kilkadziesiąt sekund, wryły się w popkulturę na amen. Jeśli jednak powstanie ekranizacja opowiadania „Grzechotniki” Stephena Kinga ( „Im mroczniej, tym lepiej”), to dwie dziewczynki z hotelu Panorama zostaną zdeklasowane. Duchy dwóch chłopców, ukazujące się głównemu bohaterowi w wózku dziecięcym, przerażają do szpiku kości.
Bliźniaczki Lisa i Louise Burns, gdy w 1980 roku wcieliły się w rolę zamordowanych córek Delberta Grady’ego, miały 12 lat. Aktorki wystąpiły również w serialu „Kids” (1979) i produkcji VH-1 „Where Are They Now: Horror Movie Stars” (1999) opowiadającej o współczesnym życiu gwiazd horrorów. Nie zrobiły jednak kariery aktorskiej po „Lśnieniu”.

Rhoda Penmark („The bad seed”)
Pozornie urocza i bardzo inteligentna 8-latka Rhoda Penmark, a tak naprawdę psychopatka i morderczyni, manipulująca otoczeniem. Czy swoje sadystyczne skłonności odziedziczyła po babci? Czy jednym sposobem na powstrzymanie Rhody jest odebranie jej życia?
Na szczęście Rhoda to tylko fikcyjna postać z powieści Williama Marcha „The Bad Seed” (1954). W pierwszej filmowej adaptacji zagrała ją Patty McCormack. Następnie w rolę potwornej dziewczyny wcieliły się Carrie Wells (1985) i Mckenna Grace (2018).
CZYTAJ WIĘCEJ: Najlepsze czarne charaktery z filmów (także polskich)- TOP 15

Damien Thorn („Omen”)
Takiemu dziecku nie podoła żadna Superniania. Damien Thorn z filmu „Omen” to zło wcielone. Dosłownie. W filmie Richarda Donnera dziecko jest antychrystem i synem Szatana. Umysł widza doświadcza dysonansu – absolutne zło jest przedstawione jako uroczy chłopiec.
Imię Damien nieprzypadkowo brzmi podobnie jak angielskie słowo „demon”. Do tego urodził się w Watykanie o 6 rano, 6 czerwca, co tworzy liczbę 666. I jak na syna diabła przystało, chłopiec jest gotowy czynić najgorsze okropieństwa.
W rolę diabelskiego dziecka wcielił się Harvey Spencer Stephens. Uzyskał nominację do Złotego Globu w kategorii dla najbardziej obiecującego aktora. Nie kontynuował jednak filmowej kariery.

„Little Girl Zombie”/Teddy Bear Walker z „The Walking Dead”
Scena otwierająca pierwszy odcinek serialu „The Walking Dead” to ucieleśnienie najgorszych lęków i koszmarów każdego rodzica. Główny bohater Rick Grimes, szukając zapasów, spotyka dziecko przemienione w zombie. Niewinność dziecka skontrastowana jest z apetytem na ludzkie mięso. Grimes musi wyzbyć się ludzkich uczuć i zabić dziewczynkę, aby przeżyć. Czy po czymś takim można jeszcze być człowiekiem?
Dziewczynkę zombie zagrała 10-letnia Addy Miller. Miała sportowe doświadczenie, więc do sceny upadku (tak naprawdę skok tyłem z drabiny) nie wykorzystała dublerki.

Dzieci zombie z gry „Dying Light”
Straszne dzieci pojawiają się też w grach wideo. W tym medium twórcy mogą pozwolić sobie na przekraczanie granic. Przykładem jest polska gra „Dying Light” (Techland), w której eksterminujemy hordy zombie w mieście Harran. Słyszymy płacz dziecka, odruchowo ruszamy z pomocą i nagle poraża nas potworny wrzask. Dzieci w tym świecie przemieniają się w wyjące monstra. Co gorsza, krzykiem zwabiają groźniejsze potwory. Główny bohater nie ma wyjścia, musi wyeliminować zagrożenie. To w jaki sposób „uspokaja” dzieci zombie, dla wielu osób może być za wiele.
Dzieci zombie w „Dying Light” doprowadziły m.in. do starcia z cenzurą w Niemczech. Oczywiście, potworne dzieci mieliśmy też w takich grach jak „Days Gone”, „Silent Hill”, „Fatal Frame II: Crimson Butterfly” (bliźniaczki Kiryu), „Dead Space” i „BioSchock”. Jednak Techland zdeklasował je wszystkie zachowując w tych małych bestiach resztkę człowieczeństwa powodującą współczucie.

Alma Wade („F.E.A.R.”)
W grach z serii F.E.A.R. pojawia się dziewczynka w czerwonej sukience. Niech was nie zmylą pozory. Alma Wade to zabójczo niebezpieczna istota. Jest obdarzona nadnaturalnymi zdolnościami i potrafi doprowadzić gracza do obłędu. Szuka zemsty na Armacham Technology Corporation za przeprowadzane na niej makabryczne eksperymenty, gdy była 3-latką.
Powiedzmy sobie szczerze – małe dziewczynki stojące (najczęściej z misiem pod pachą) w mrocznym korytarzu, oświetlane wyłącznie przez błysk mrugającej, zepsutej świetlówki, to jedna z klisz światka horrorowego, ale robi piorunujące wrażenie zawsze, kiedy pojawia się na ekranie
redbull.com

Isaac Chroner („Dzieci kukurydzy”)
Film „Dzieci kukurydzy” (1984), na podstawie opowiadania Stephena Kinga ze zbioru „Nocna Zmiana”, zapoczątkował całą serię horrorów. Jednak to niewątpliwie pierwsza część jest najstraszniejsza. To w niej John Franklin jako Isaac Chroner staje na czele dziecięcej sekty wierzącej w demoniczną istotę („Ten, który kroczy między rzędami”). Dzieci pod wodzą małego kaznodziei dokonały masowego mordu na wszystkich dorosłych mieszkańcach miasteczka w Nebrasce. Czy Linda Hamilton i Peter Horton będą ich kolejnymi ofiarami?

Toshio Saeki („The Grudge – Klątwa”)
Japońskie horrory są szczególnie przerażające, a prym wiedzie „Klątwa Ju-on” (Ju-on: The Grudge) (2003), czyli kinowa wersja filmu Ju-on 1. W pewnym japońskim domu mąż zamordował żonę, a ich sześcioletniego syna Toshio ( Yuya Ozeki) nigdy nie odnaleziono. Okazuje się, że zamordowanie kobiety zrodziło klątwę, która objawia się w dwóch postaciach: ducha zamordowanej albo jej synka Toshio.
„Jeśli ktoś umiera w silnym gniewie lub żalu, wtedy rodzi się klątwa, która jak plama gromadzi się w miejscu śmierci. Ten kto na nią natrafi, zostanie pochłonięty przez jej wściekłość…”
film „Klątwa”.
W 2004 roku premierę miał amerykański remake „The Grudge – Klątwa„. Zagrała w nim Sarah Michelle Gellar.

Gage Creed („Smętarz dla zwierzaków”)
3-letni Gage Creed ginie pod kołami ciężarówki. Zrozpaczony ojciec zakopuje jego zwłoki na indiańskim cmentarzu, by przywrócić synka do życia. Dziecko wraca, ale nie jest sobą. Tak jak w wielu historiach z potwornymi dzieciakami, rodzice muszą podjąć najtrudniejszą decyzję.
Pierwszej filmowej adaptacji powieść Stephena Kinga „Smętarz dla zwierzaków” doczekała się w 1989 roku. Był to horror w reżyserii Mary Lambert. Scenariusz napisał osobiście Stephen King. W demoniczne dziecko wcielił się Miko Hughes.

Esther („Sierota”)
Państwo Colemanowie po stracie dziecka adoptują 9-letnią Esther (Isabelle Fuhrman). Wkrótce okazuje się, że nie jest to miła dziewczynka. Skrywa makabryczne tajemnice. Ile ofiar ma na sumieniu? Jest w niej coś dobrego czy to jedynie potwór w ludzkiej skórze? Czy nowi rodzice będą musieli uśmiercić dziewczynkę, by przetrwać?
Więcej kultury? Pan Od Kultury zaprasza na Facebooka i Instagram