Read Time:3 Minute, 7 Second
„Cujo” – kultowy horror powraca, będzie remake. Netflix znowu bierze się za prozę Stephena Kinga. Są pierwsze informacje o produkcji. To nie jedyna adaptacja prozy Kinga w przygotowaniu.
„Cujo” powraca na ekrany. Kultowa powieść Stephena Kinga z 1981 roku znowu zostanie zekranizowana. Portal Deadline podaje, że umowa została już podpisana i Netflix przygotowuje nową adaptację horroru o wściekłym psie. Producentem będzie Roy Lee. Według bloga World of Reel, stanowisko reżysera „Cujo” negocjuje Darren Aronofsky. Poprzedni film „Cujo” miał premierę w 1983 roku.
Więcej kultury? Pan Od Kultury zaprasza na Facebooka i Instagram
CZYTAJ WIĘCEJ: Ciekawostki o książce i filmie „Cujo”. Stephen King żałuje TEGO zakończenia?
Stephen King powieścią „Cujo” w 1981 roku przeraził świat. To horror emocjonalnie brutalny. Bernardyn Cujo jest sympatycznym psem, ulubieńcem dzieci. Z powodu wścieklizny zmienia się jednak w morderczą bestię. Tymczasem Donna Trenton i jej dziecko utknęli w zepsutym samochodzie na odludziu. W upale auto nagrzewa się jak piekarnik, a krwiożerczy bernardyn raz za razem atakuje pojazd. Sceny walki o dziecko i starcia z psem wyrywają serce. Sceny z perspektywy psa, walczącego z postępującym szaleństwem, wyciskają łzy.
Jeśli mało wam Stephena Kinga, to szykuje się maraton zekranizowanej kingowszczyzny. Obecnie w kinach króluje „Małpa”, a już w 2026 roku obejrzymy serialowy prequel „To” pod tytułem „Witajcie w Derry” w reżyserii Andy’ego Muschiettiego.
W przygotowaniu są trzy filmy inspirowane prozą Stephena Kinga:
- widowisko SF „The Running Man” w reżyserii Edgara Wrighta (Glen Powell i Colman Domingo w obsadzie). Premierę zapowiedziano na 7 listopada 2025 roku.
- horror „The Long Walk” Francisa Lawrence’a. W obsadzie Mark Hamill, Judy Greer, Cooper Hoffman („Licorice Pizza”), David Jonsson („Ulica Rye Lane”), Garrett Wareing („Dzień Niepodległości: Odrodzenie”), Tut Nyuot („Wiedźmin: Rodowód krwi”), Charlie Plummer („Polegaj na mnie”) i Ben Wang („Urodzony w Ameryce”). Premiera podobno jeszcze w 2025 roku.
- kryminał „Billy Summers” – W projekt zaangażowani są J.J. Abrams i Leonardo DiCaprio (poducent). Miał to być serial, ale zmieniono plany i ekranizacja trafi do kin.
Jack Bender ujawnił podczas Chicago’s Printers Row Lit Fest, że książka „Holly” doczeka się ekranizacji, a „prace nad serialem już trwają”. Jakiś czas temu Bender zdradził również, że pracuje nad ekranizacją „Elevation”, ale od kilku lat o produkcji jest podejrzanie cicho. W 2019 roku zapowiedział także serial „Instytut”, w którym zagrają Ben Barnes i Mary-Louise Parker. Rolę scenarzysty będzie pełnił Benjamin Cavell.
Przed wakacjami czeka nas polska premiera ekranizacji opowiadania „Życie Chucka” ze zbioru opowiadań „Jest krew…”. Powstanie także serialowa ekranizacja „Carrie” i będzie „śmiałą i aktualną reinterpretacją”. Reżyserem jest Mike Flanagan.
Jack Bender ma doświadczenie w ekranizowaniu prozy Stephena Kinga. Zaczął od serialu „Pod Kopułą” dla CBS, a następnie odpokutował swoje winy dając nam świetny serial „Mr. Mercedes”. Wyprodukował też dwa odcinki serialu „Outsider”. Poza adaptacjami prozy Kinga zyskał sławę jako reżyser serialu „Lost” („Zagubieni”), co przyniosło mu trzy nominacje do nagrody Emmy.
Sam Stephen King nie zamierza odkładać pióra. Jakiś czas temu zapowiedział, że powstanie powieść „Never Flinch” z Holly Gibney. Poza tym, czytelnicy dostaną trzecią część „Talizmanu”.
Jeśli chodzi o powieść „Cujo” Stephen King kilka razy zapowiadał, że napisze sequel. W 2022 roku wspomniał, że pracuje nad powieścią „Rattlesnakes„, w której dwóch czterolatków wpada do dziury pełnej węży. Finalnie dostaliśmy opowiadanie w zbiorze „Im mroczniej, tym lepiej”, które kontynuuje historię jednego z bohaterów „Cujo”.
Więcej kultury? Pan Od Kultury zaprasza na Facebooka i Instagram
CZYTAJ WIĘCEJ: Ciekawostki o książce i filmie „Cujo”. Stephen King żałuje TEGO zakończenia?
