polskie komedie

Najlepsze polskie komedie – TOP 19 filmów

Read Time:8 Minute, 37 Second

Najlepsze polskie komedie? Rankingi od lat niestety pozostają niezmienne. Czy polska komedia to gatunek filmowy wymarły na amen? Czy jest nadzieja, że objawi się nowy Olaf Lubaszenko, Stanisław Bareja, Stanisław Tym lub Sylwester Chęciński?

Najlepsze polskie komedie – od lat śmiejemy się do łez oglądając kultowe polskie filmy jak „Miś”, „Sami swoi”, „Poranek Kojota” czy „Dzień Świra”. Powtarzamy kultowe teksty z „Seksmisji”, „Kilera” i „Nic śmiesznego”. Czy jest nadzieja, że powstaną nowe kultowe polskie komedie na miarę takich hitów jak „Nie ma róży bez ognia”, „Chłopaki nie płaczą”, Kiler” czy „Rozmowy kontrolowane”? Dlaczego od lat nie możemy choćby zbliżyć się do tego poziomu? A może polska komedia to już gatunek wymarły i czekają nas jedynie produkty filmopodobne z Tomaszem Karolakiem?

Więcej kultury? Pan Od Kultury zaprasza na Facebooka i Instagram

Rejs – kto miał aparat Zorka 5?

Marek Piwowski walczył z komunistyczną cenzurą. Cenzorzy jednak nie tylko usuwali sceny z „Rejsu”, ale też kazali dopisywać nowe. Przykładowo, zdaniem władzy statek nie mógł płynąć bez kapitana, więc Marek Piwowski i Andrzej Barszczyński, musieli wprowadzić jego postać do scenariusza.

Inżynier Mamoń, głupi kaowiec, gra w salonowca, apart Zorka 5, duet Zdzisław Maklakiewicz–Jan Himilsbach – klasyka, które będzie bawić jeszcze wiele pokoleń. Opus magnum polskiej komedii.

ZOBACZ TEŻ:

Co mi zrobisz, jak mnie złapiesz

„Ja mam, proszę pana, bardzo dobre połączenie”. Czym się różni dziecko Chińczyk od dziecka Japończyka? Duet Stanisław Tym i Stanisław Bareja w olimpijskiej formie. Genialny Krzysztof Kowalewski kręci intrygę ślubno-ciążową w PRL-owskich realiach.

CZYTAJ WIĘCEJ: Kultowe seriale z lat 90. – telewizyjne hity w Polsce [WIDEO]

Chłopaki nie płaczą – kultowa komedia od kompozytora „Mydełka Fa”

Teksty z filmu „Chłopaki nie płaczą” po latach nadal funkcjonują w języku codziennym. Przy tym filmie chłopaki płaczą ze śmiechu. Po latach dobrze rozumiemy historię TEGO swetra.

Film „Chłopaki nie płaczą” był scenariuszowym debiutem Mikołaja Korzyńskiego na dużym ekranie. Tak, to TEN KORZYŃSKI, autor muzyki do uznanych przedstawień teatralnych i kompozytor hitu „Mydełko Fa”. Zanim powstał film „Chłopaki nie płaczą”, Korzyński napisał kilka odcinków serialu „13 Posterunek”.

Miś – Stanisław Bareja kręcił najlepsze polskie komedie?

Bez wątpienia najlepsza polska komedia… i nadal do bólu aktualna? To cud, że „Miś” w ogóle powstał w dobie komunistycznej cenzury. Główny Urząd Kontroli Prasy, Publikacji i Widowisk zgłosił zastrzeżenia do ponad trzydziestu scen. Nie dość, że Stanisław Bareja i Stanisław Tym dostali przydział taśmy filmowej na metry, to gdyby przegrali walkę z cenzorami, taśma trafiłaby do fabryki grzebieni.

Polskie komedie - Miś
Miś – Stanisław Bareja i Stanisław Tym stworzyli komedię absolutną

„Miś” walczył też z brakiem wszystkiego. Przykładowo, ogłoszenie prasowe o poszukiwaniu „sobowtóra dla dublera”, które w filmie nadaje Hochwander, z powodu braku sprzętu poligraficznego zlecono jako anons na łamach „Życia Warszawy”.

CZYTAJ WIĘCEJ: Najlepsze polskie seriale historyczne – ranking TOP 6 [WIDEO]

Poranek Kojota – sequel idealny?

Mikołaj Korzyński i Olaf Lubaszenko powrócili po filmie „Chlopaki nie płaczą” i nakręcili sequel idealny? „Poranek kojota” to komedia do bólu cringe’owa i absurdalna, ale od lat działa tak samo skutecznie.

Mariano Italiano, Brylant, świnia z Afryki, podejrzany jogurt, szczoteczki do zębów, wycieczki do zoo – po prostu klasyka. A do tego w Szczecinie stanął pomnik Krzysztofa Jarzyny ze Szczecina.

Nie ma róży bez ognia – patodeweloperka w PRL-u

Stanisław Bareja i Jacek Fedorowicz w 1974 roku już wiedzieli czym jest prawdziwa patodeweloperka. Oszust Malinowski (Wiesław Gołas) to fliper z krwi i kości. Do tego Fedorowicz wykonywał niebezpieczne sceny bez kaskadera.

Początkowo film „Nie ma róży bez ognia” miał być zatytułowany „Lawina” ze względu na eskalację wydarzeń. I oczywiście uderzenie w PRL miało swoje reperkusje. Krytycy uznali film za „prymitywny i schlebiający gustom drobnomieszczańskim”. Zakwalifikowani go do najniższej kategorii artystycznej, co oznaczało niższe wynagrodzenie dla reżysera.

Polskie komedie - Nie ma róży bez ognia
Polskie komedie – Nie ma róży bez ognia

To jest opowieść o człowieku, który próbuje żyć zgodnie z przepisam, które się na niego coraz bardziej walą, coraz bardziej zalewają i niszczą. Doprowadza się tego człowieka do obłędu, do katastrofy. A jednocześnie obok niego istnieje drugi człowiek, który żyje z tego, że umie wykorzystywać te przepisy na swoją korzyść i dzięki temu świetnie prosperuje. Przepisy są beznadziejnie niemądre, są nieludzkie. One istnieją dlatego, że ten, który je wymyśla, nie potrafi sobie dać rady z życiem i próbuje tymi przepisami sterować życiem tak, żeby układało się z zgodnie z jego teoretycznymi założeniami

– Stanisław Bareja o filmie „Nie ma róży bez ognia” (Polskie Radio)

A może film „Nie ma róży bez ognia” jest dziś bardziej aktualny niż w dniu premiery?

CZYTAJ WIĘCEJ: Gdy rządziła Dobranocka. Kultowe Wieczorynki i seriale animowane [WIDEO]

Czas surferów – Tarantino po polsku

Quentin Tarantino po repolonizacji. Absurd goni absurd, chronologia jest ostro pomieszana, do tego finał przynosi zaskakujące plot twisty. No i jest oczywiście Rysio, który owija sobie świat wokół palca. Dzisiaj zrobiłby karierę w polityce.

Kiler, Kilerów 2-óch – prawie hit w Hollywood

Opus magnum Juliusza Machulskiego. Janusz Rewiński i jego brwi w roli życia. Prawa do „Kilera”” sprzedano w USA. O zielone światło do nakręcenia amerykańskiej adaptacji walczyły studia Hollywood Pictures oraz 20th Century Fox.

Polskie komedie - Kiler
Kiler – Cezary Pazura i Janusz Rewiński

Scenariusz „Kilera” napisał Piotr Wereśniak… niestety to był jego ostatni dobry film? Później odpowiadał za takie filmy jak m.in. „Wkręceni”, „Nie kłam, kochanie”, „Och, Karol 2”, „Zakochani” i „Zróbmy sobie wnuka”.

W grudniu 2019 roku pojawiły się informacje o trwających pracach nad scenariuszem trzeciej części „Kilera„Kilera” (którego współautorem miał być sam Cezary Pazura). Litości, nie róbcie tego!

C.K. Dezerterzy

Film z 1986 roku w reżyserii Janusza Majewskiego, na podstawie powieści Kazimierza Sejdy. Mistrzostwo dialogowe. Wojciech Pokora jako Franz von Nogay i Zbigniew Zapasiewicz jako kapitan Wagner to po prostu mistrzostwo świata.

CZYTAJ WIĘCEJ: Ciekawostki o serialu „Nieustraszony”. David Hasselhoff powróci?

Rozmowy Kontrolowane

Żyrafy wchodzą do szafy, a pawiany wchodzą na ściany! No i oczywiście najsmaczniejsze jest ciasto z zakalcem.

Aparatczyk Ryszard Ochódzki z „Misia” (Stanisław Tym, także autor scenariusza), stan wojenny, Irena Kwiatkowska oraz Alina Janowska w konspiracji. Ponadczasowa satyra na PRL.

Polskie komedie - Rozmowy kontrolowane
Stanisław Tym w filmie „Rozmowy kontrolowane”

W 1991 roku na premierowe pokazy filmu „Rozmowy Kontrolowane” widzowie byli zapraszani karteczką z „wezwaniem”, które zobowiązywało ich do stawienia się z dowodem osobistym oraz szczoteczką. Kina były obstawione przez osoby przebrane za zomowców.

Humor będzie niepłaski i niegłupi, jeśli zostanie przepuszczony przez człowieka, jego psychikę i sytuację życiową. Bohater bowiem nie robi czegoś, żeby mnie rozśmieszyć, tylko z naturalnego imperatywu, bo musi załatwić w tej scenie taką, a nie inną sprawę

– mówił reżyser Sylwester Chęciński w Polskim Radiu.

Nic śmiesznego

„Nic śmiesznego” wciąż bawi do łez. Marek Koterski nakręcił najsmutniejszą poską komedię wszechczasów?

CZYTAJ WIĘCEJ: Serial ALF – ciekawostki. „Aktorzy nienawidzili tej lalki, Wright ją zaatakował”

Hydrozagadka

Achtung, achtung! Zanim świat pokochał Avengersów i MCU, my już mieliśmy swoje kino superbohaterskie. W filmie „Hydrozagadka” (1970) Andrzeja Kondratiuka superheros As staje do walki z Doktorem Plamą, który prowadzi lewe interesy z maharadżą pustynnego Kaburu. Polski bohater walczył z alkoholem i pilnuje przestrzegania przepisów BHP. Aligator Hermanto to groźny gad, który zawstydziłby Godzillę.

Polskie komedie - Hydrozagadka
Hydrozagadka – As niczym bohater Marvela

Dzień Świra

Marek Koterski wraca do swojego filmowego alter ego. Marek Kondrat jako Adaś Miauczyński to Polacy w pigułce. Co ciekawe, Kondrat wcielił się w Miauczyńskiego już w 1984 roku w filmie „Dom wariatów”. Był to początek cyklu o Miauczyńskim. Aktor odmawiał udziału w kolejnych filmach Koterskiego aż do „Dnia Świra”.

Seksmisja – Machulski kontra cenzura i feministki

Jak zrobić film science fiction, gdy w kraju nie ma niczego? Budując scenografię, z braku kolorowej farby używano taniej folii. Walczono o przydział na skórę do uszycia butów. Brakowało materiału na kostiumy.

„Seksmisja” musiała zmierzyć się z komunistyczną cenzurą. Finalnie polska wersja „Seksmisji” była krótsza od tej pokazywanej np. w Niemczech. Sowiecka wersja była o 40 minut krótsza od polskiej. Juliusz Machulski nadepnął też na odcisk feministkom, ktore film uznały za „faszystowski, szowinistyczny oraz seksistowski, i porównały go do słynnych rasistowskich „Narodzin narodu” D. W. Griffitha””. 

CIEKAWOSTKA: Firma LK Avalon napisała grę „A. D. 2044” inspirowaną dziełem Machulskiego.

Machulski był przygotowany na ingerencje cenzury, a nawet próbował z nią grać. Specjalnie sfilmował więc scenę, w której Maksio pokazuje znak „Solidarności” i liczył, że urzędnicy zadowolą się usunięciem tylko tego kawałka. I tu się przeliczył, bo z filmu wycięto w sumie trzy minuty materiału

– czytamy na film.wp.pl.

CZYTAJ WIĘCEJ: Czarne charaktery z seriali – najlepsi z najgorszych TOP 12

Poszukiwany, poszukiwana

Stanisław Bareja przy współpracy z Wojciechem Pokorą i Jackiem Fedorowiczem w 1972 roku napisali po prostu genialny scenariusz. Warto przypomnieć, że Anne Fine napisała powieść „Pani Doubtfire” dopiero w 1987 roku. Robin Williams w kobiecej roli nie dorastał Wojciechowi Pokorze do pięt.

Polskie komedie - Poszukiwany, poszukiwana
Wojciech Pokora i Wiesław Gołas w filmie „Poszukiwany, poszukiwana”

Sami swoi – historia większa niż film

„Sami swoi” to ponadczasowy film z 1967 roku. Historia rodzin Karguli i Pawlaków ma jednak znacznie bogatszą historię, niż ta przedstawiona na ekranie. Andrzej Mularczyk niezwykłe losy pierwowzorów filmowych postaci opisał w książce „Każdy żyje jak umie„.

Pierwotnie film miał nosić tytuł „I było święto”, tak jak radiowe słuchowisko o losach Kargula i Pawlaka. Po zakończeniu zdjęć ekipa zorganizowała konkurs na tytuł filmu, którego zwycięzcą została nazwa „Sami swoi”.

Polskie komedie - Sami swoi
Najlepsze polskie komedie – Sami Swoi

CIEKAWOSTKA: Kargul (Władysław Hańcza) był dubbingowany przez Bolesława Płotnickiego. W scenie w stodole biegały białe myszy, które pomalowano popiołem. Aby świnia „uśmiechała się” w kultowej scenie, zatrudniono dla niej tresera.

„Swoi” to jedna z części prostej – może nawet zbyt prostej – dychotomii „swoi–obcy”. Jednakowoż w społeczności występującej w filmie, jak się okazuje, nie ma „obcych”, tylko właśnie „sami swoi”. A owi sami swoi wcale nie muszą być tacy sami. Różnice między nimi nie są ważne, wszyscy bowiem należą do tego samego narodu. A zatem sami swoi to Polacy

– wyjaśnił znaczenie tytułu antropolog KRzysztof Pełczyński.

„Teściowie”, Teściowie 2″

Czy polskie komedie umarły? „Teściowie” i „Tesciowie 2” może nie jest dziełem wybitnym, ale daje nadzieję, że polska komedia jeszcze żyje i warto ją reanimować. Adam Woronowicz i Izabela Kuna jako państwo Chrapkowie to po prostu majstersztyk.

Więcej kultury? Pan Od Kultury zaprasza na Facebooka i Instagram

About Post Author

Pan Od Kultury - Wojciech Kozicki

Miłośnik dobrych historii, gitarzysta, fan "Misia" i starych komiksów